wrz 20 2003

......


Komentarze: 0

Armageddon

Cool Dee >> www.cooldee.prv.pl

I
Na skrzydłach śmierci z piekieł u otchłani przybywa rycerz mroku by zapanować nad wami.
Me sztandary i chorągwie niebo przesłaniają, a w moim imieniu rymy uderzają. Wokół mnie mroczne twarze płoną ogniem zawiści czekając aż przepowiednia się ziści. Armageddon dzień sądu najwyższego, zbliża się walka złego i dobrego ostateczne starcie, ostateczna rozgrywka o władze nad światem, fontanna krwi tryska. Pod niebiosa obmywają szkarłatem grzeszne dłonie podsycając ogień, ogień, który płonie i który nie zagaśnie, będzie tlił się wiecznie dopóty któraś ze stron nie przechyli dostatecznie szali zwycięstwa na korzyść swoją, a jej rany krwawe dopóty się nie zagoją.

Ref.:
Ja widzę twój lęk, ja go widzę na twej twarzy. Ja słyszę bicie serca twego, sfera marzeń. Ja widzę wszystko przenikam twe pragnienia i twoje życie w jeden wielki koszmar zmieniam.

II
Bo ja jestem tym jedynym najważniejszym, najprawdziwszym, ze wszystkich świętych świętym. Me imię jest zawarte w siódmej ostatniej księdze. Uwierz mi tak na miecz południa przysięgnę. Możesz mi zaufać, jestem godzien zaufania, już dosyć śmierci, dosyć zabijania. Krucyfiks w mej dłoni plonie ogniem piekielnym, niewierni niech zginą. Śmierć dla niewiernych! Czy zauważasz sprzeczność, czy zauważasz błąd? Moją duszę trawi ogień, zaś moje ciało trąd. Już nie mogę wytrzymać to ponad moje siły, odchodzę stąd prosto do mogiły. Muszę to przemyśleć, po czyjej stanąć stronie, wieczne niebo czy piekło przeżyć własną agonię. Przeżyć własną śmierć i własne zmartwychwstanie to mnie przerasta, lecz podejmę to wyzwanie.


Ref.:
Ja widzę twój lęk, ja go widzę na twej twarzy. Ja słyszę bicie serca twego, sfera marzeń. Ja widzę wszystko przenikam twe pragnienia i twoje życie w jeden wielki koszmar zmieniam.

III
A ja chce się opowiedzieć po zwycięskiej stronie, nie chcę przegrać by pochwyciły mnie dłonie. Kościste, zimne szpony samej śmierci to mnie nie! na pewno nie zniechęci. Chcę dowiedzieć się, chcę dowiedzieć się prawdy, zatopić w ciele wroga słowa jak bagnet. Muszę stanąć do walki, walki z szatanem. Jeśli przegram zginę, jeśli wygram zostanę. Jeśli z głosu w powietrzu to jak westchnienie. Czeka mnie śmierć, czy czeka mnie zbawienie, czy z twarzy boga musze zerwać jego maskę. Nie mogę, próbuję on poraża mnie blaskiem. Cienią śni się oczu mroczne migotanie. Tak to jest takt, czy koniec pożegnanie.
Ref.:
Ja widzę twój lęk, ja go widzę na twej twarzy. Ja słyszę bicie serca twego, sfera marzeń. Ja widzę wszystko przenikam twe pragnienia i twoje życie w jeden wielki koszmar zmieniam. X2

xx_go$iak_xx : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz